Inspiracje znalazłam w Wysokich Obcasach (przepis Marty Gessler na zupę) i Smakach Życia (cykl o warzywach korzeniowych Małgosi Dzięgielewskiej z pieprzczywanilia.blogspot.com). Posprawdzałam, poszłam na zakupy i wyszły z tego dwa pyszne dania. Panie i Panowie, zapraszam na zupę krem z selera (zaskakująco dobra!) i placki warzywne. Odczarowałam seler, który jako dziecko wyjmowałam z wszystkich zup i omijałam szerokim łukiem. Okazuje się, że dobry. Nawet bardzo. Was też do tych korzeniowych czarów zachęcam. Warto czasami zjeść coś innego.
Za zdjęcia jedynie Was przepraszam - ani seler nie należy do fotogenicznych, ani zupy kremy. Poza tym pośpiech to zły doradca. Następnym razem starcie z selerem będzie lepiej sfotografowane ;-)
Zupa krem z selera
Składniki (3 - 4 porcje):
- ok. 200 g selera (u mnie 1/4 sporej główki)
- 1 średnia marchewka
- pół cebuli
- ząbek czosnku
- łyżka oliwy z oliwek
- 500 - 600 ml wody/ew.bulionu
- szczypta (ok. 1/4 łyżeczki) soli i pieprzu oraz gałki muszkatołowej
Cebulę i czosnek kroimy w kostkę i smażymy na oliwie, aż zmiękną. Dodajemy obrane i pokrojone w kostkę warzywa (marchew i seler). Dajemy im wzajemnie przejść aromatami. Zalewamy wszystko wodą/bulionem i gotujemy do miękkości warzyw. Doprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Zupę miksujemy. W razie konieczności dodajemy jeszcze trochę wody/bulionu i/lub doprawiamy.
Placki warzywne
Składniki (ok.20 placków):
- ok. 400 g selera (u mnie 1/2 sporej główki)
- 1 średnia marchewka
- 2 duże ziemniaki
- 1 jajko
- 3 - 4 łyżki mąki
- sól, pieprz
Warzywa obieramy i ścieramy na tarce o dużych oczkach. Dodajemy jajko i mąkę. Mieszamy i doprawiamy solą i pieprzem. Jeśli masa jest za rzadka, dodajemy jeszcze łyżkę mąki. Smażymy na oleju rzepakowym do zrumienienia z każdej strony. Jeden placek = jedna czubata łyżka stołowa masy.
Placki podałam z sosem majonezowym (2 łyżki keczupu + 2 łyżki majonezu).
Smacznego :-)
Zupa bardzo dobra. Polecam. Plackow jeszcze nie probowalam, ale to pewnie kwestia czasu :)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń