środa, 13 lutego 2013

O zimowych spacerach i meksykańskiej zupie z guacamole

W piękne słoneczne weekendy zabieramy Małego na dłuższe spacery. W ten miniony nasz (prawie) 6 - miesięczny bobas po raz pierwszy zobaczył morze. Nie wyglądał na bardzo wzruszonego. Może to przychodzi z czasem...? ;-) Sopot poza sezonem to uroczy kurort pełen uśmiechniętych mieszkańców i miejsc do odwiedzenia. Po powrocie rozgrzewamy się zupą. Idealna na polskie zimowe dni. Daje energię, siłę i potężną dawkę koloru. W tle koniecznie trzeba puścić latynoskie rytmy. Słońce za oknem. I jakby wiosna...?

Meksykańska zupa z guacamole
Składniki (4 spore porcje):
- 250 g mięsa mielonego
- pół dużej cebuli (lub jedna mała)
- pół świeżego chilli (można mniej, jak ktoś nie lubi pikantnych potraw)
- ząbek czosnku
- 1 czerwona papryka
- puszka pomidorów
- przecier pomidorowy (kilka łyżek)
- kilka łyżek kukurydzy lub fasoli czerwonej (albo jedno i drugie - wedle uznania)
- ok.0,5 - 0,75 l wody

W rondlu na rozgrzanej oliwie podsmażam do zrumienienia mięso mielone z dodatkiem posiekanego czosnku i cebuli. Dodaję pokrojone chilli i smażę 3 - 4 minuty. Czerwoną paprykę kroję w kostkę i dorzucam do reszty składników. Smażę kilka minut. Dodaję puszkę pomidorów i 0,5 l wody. Doprowadzam do wrzenia, zmniejszam ogień (moc płyty do 3-4) i gotuję tak ok.15 minut. Dodaję przecier pomidorowy. Jeżeli potrzeba (kwestia upodobań dotyczących gęstości zupy) - dodaję więcej wody. Na końcu wrzucam kukurydzę (i/lub fasolę). Zupę można jeść samodzielnie, można podać z ryżem. 

My zjedliśmy ją z kleksem świeżego guacamole. 





Guacamole
- 1 awokado
- 1 mała czerwona cebula
- 1/4 świeżego chilli
- ząbek czosnku
- sok wyciśnięty z połowy limonki (w razie potrzeby można dodać sok z drugiej połowy)
- sól
Awokado obieram i rozgniatam widelcem. Skrapiam sokiem z limonki i dodaję posiekane chilli, pokrojoną cebulę i wyciśnięty ząbek czosnku. Doprawiam solą. 

I to tyle. Kawałek latynoskiego słońca. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz